ZNAJDŹ PRZEPIS

piątek, 22 lipca 2011

Brzydkie chrupkie ciasteczka - Dukan

 Porcyjka niewielka, ale jakość chrupania bezcenna :D
  • 1 żółtko
  • 3 łyżki otrębów NIE mielonych (2o+1p)
  • słodzik (dałam 6 tabl)
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia (w fazie uderzeniowej 1/4 łyżeczki sody)
  • 1 łyżka twarożku President z Biedronki naturalny (lub gęsty homo)
  • 1 łyżka wody
  • dowolny aromat np waniliowy
Przygotować mini papilotki. Lub bezpośrednio na papier do pieczenia.
Wszystkie składniki zmieszać, piec w 170* przez 30 minut aż będą moocno chrupiące :)

38 komentarzy:

  1. Wcale nie brzydkie :)
    Oryginalne, rzekłabym. hihihih...

    Łatwo odchodzą od papilotek?

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak masełko :D Ale zapomniałam napisać, że papilotki mini :) i wcale ich dużo nie jest :P Bo to mała porcyjka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecież wiesz, że ja i tak zrobię z większej porcji :) hehe...

    lili

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie się tam podobają te "brzydkie" ciasteczka i bardzo chętnie je pochrupię...ale dopiero na PW bo teraz mi szkoda otrębów... A dziś idealne placki ziemniaczane z sosikiem mięsnym, a na deser ptasie mleczko :) Później dam znać jakie efekty.
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  5. Lili,
    rzeczywiście zapomniałam :) Właściwie każdy mógłby zrobić z większej, ale czasami jest tak, że miejsce w piekarniku zostaje lub ktoś ma mini piekarnik (jak ja) i wtedy na szybko (np goście lub kawa) może zrobić sobie ciasteczka, zamiast tachac się z ubijaniem białek, babraniem z miksowaniem itd :)

    Karolo,
    Piekne to one naprawdę nie są przecież :) Ale to jak mocno chrupią jest wtedy nieistotne :) można by je uklepać na blasze i miały by inny kształt :) Ale jak wspomniała Lili, są oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zrobiłam, zjadłam, pyszne były z sobotnią kawusią :-) pozdr. joan_mj

    OdpowiedzUsuń
  7. Skończył mi sie serek homo. Wyjdzie bez niego?

    OdpowiedzUsuń
  8. pusta lodówka... muszę zrobić zakupy w Kaufie,ale to jutro dopiero :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniami te ciasteczka, he he robiłam wczoraj na szybko i ja wylałam je na papier i w pieczeniu sie rozpłyneły i zrobily płaskie, i stwierdziłam ze znów cos nie wyszło, a zapomniałam że to w papilotkach. Ale były bardzo bardzo smaczne, zjadłam z serkiem białym i szklanką mleka, dosypałam do nich troszkę sezamu. Jeszcze gdybym miała aromat orzechowy bylyby cudne.

    OdpowiedzUsuń
  10. mmmm sezam i orzechy :D moje ulubione :D
    W papilotkach czy na płaskim i tak jak widać smakowały :D a o to głównie chodzi :D
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobilam je dzisiaj, nie mialam papilotek, wiec mi sie rozlaly, to je po upieczeniu (na goroco) pokroilam nozem do pizzy).
    Ciasteczka bardzo pyszne, na pewno bede je robila czesciej. Aniu, jestem pod wielkim wrazeniem Twojej kreatywnosci - dziekuje za bloga!!!
    Krecia

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję :)ale przyznam, że niektóre rzeczy wychodzą przypadkiem bo mieszam co mam pod ręką licząc, że coś wyjdzie nie wiedząc kompletnie czy aby na pewno i tylko jakiś tam prototyp w głowie świta :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzis znow pieke, obiecalam dziewczynom w pracy przyniesc na sprobowanie :)To musze zrobic wieksza porcje!
    Pozdrawiam,
    Krecia

    OdpowiedzUsuń
  14. Super :)
    A takie brzydkie były hehe :) fajnie, że smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam mam pytanie czy powinnam piec na termoobiegu???

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale skąd! nie mam czegoś takiego jak termoobieg więc zawsze zastanawia mnie dlaczego o to pytacie :)
    W każdym razie.. mogłabyś spróbować, ale wtedy daje się 10-15 stopni mniejszą temperature i piecze się mniej.
    Przejrzyj te komentarze, chyba ktoś piekł na termoobiegu, to może napisał :)

    OdpowiedzUsuń
  17. rewelacja :)
    po prostu je uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Wypróbowałam naprawdę masę przepisów na ciasteczka Dukana. Jedne były średnio zjadliwe, inne po prostu ok, ale te przerosły moje najśmielsze oczekiwania! Są megachrupiące nawet po kilku dniach, smakują obłędnie i piekę je na okrągło z co najmniej potrójnej porcji. Zawsze wychodzą tak samo genialnie. Zaprzestaję zatem poszukiwań przepisu na idealne ciasteczka i ograniczam się do tego tutaj, który dosłownie podbił me serce i podniebienie :) Dodam, że robię bez twarożku i wody (dodaję dosłownie odrobinę białka z jajek dla "sklejenia" masy) i dorzucam po łyżce ziaren pestek z dyni i uprażonego słonecznika, na ową potrójną porcję (samo zdrowie :D). Pozdrawiam serdecznie /Magda S.

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja właśnie swoje wrzuciłam do piekarnika :) Nie miałam niestety serka homo, więc polączyłam troche zwykłego twarogu drobnomielonego z dość gęstym joghurtem i zobaczymy jak mi wyjdą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. I jak wyszły? Na jogurcie nie lubię piec, bo jest strasznie wodnisty i długo musi parować, żeby cos z tego wyszło :) ale takie małe masy jak ciasteczka to pewnie wyjdą :D

    OdpowiedzUsuń
  21. wyszły normalne okragle owsiane ciasteczka :), wszystko byłoby super, gdyby nie to, że 30 min to było zdecydowanie za duzo dla jogurtu i sie troszke przypiekly :c Ale w smaku? SUPER! Dodałam przyprawy do piernika i nic tylko wcinać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. To super :) jogurt lżejszy więc i masa inna :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  23. wyglądają przepysznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. A jaką wielkość ciasta kłaść na papier, jak nie mam papilotek? I one się rozleją czy masa będzie zbita podczas pieczenia? Tak to jest, jak się jest amatorem w kuchni :( a wyglądają tak cudnie że mam ochotę je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę przyznać, że nie pamiętam już dokładnie, czy masa była lejąca czy zbita, ale wydaje mi się, że nie rozleją się, gdyby tak było, nie byłyby takie nierówne :)
    Nakładaj małe ciasteczka :) mini papilotki mają średnicę dna 3,5 cm.

    OdpowiedzUsuń
  26. Całymi godzinami śledzę Twoje przepisy,oczywiście jak zwykle mam dylemat czy robić kremowe ciasto czekoladowe jutro czy te ciasteczka... z aromatem kokosowym lub bananowym sobie wymyśliłam.. Eh że też nie wolno więcej tych otrąb na dzień:-) Ale zrobię z podwójnej porcji dla współlokatorki ,a co:-) Ps tylko nie mam małych papilotek jedynie większe silikonowe, może w Kaufie będą bo się jutro tam wybieram
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przed chwilką robiłam i wcale nie w papilotkach, tylko małą łyżeczką nakładałam na papier do pieczenia...

      Usuń
  27. [url=http://naforum.zapodaj.net/4884be0fcafa.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4884be0fcafa.jpg[/img][/url]

    Wyszły pyszne.Jedną zjadłam na ciepło. Reszta na jutro.
    Dzięki Tobie ta dieta jest wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  28. http://naforum.zapodaj.net/22f39f73c58f.jpg.html

    OdpowiedzUsuń
  29. Pyszne te ciasteczka :) właśnie wyjęłam je z piekarnika :) mniam, mniam...
    szkoda tylko, że tak mało ich wychodzi, a zawierają cała dzienną porcję otrąb, więc już nie ma szans na jakieś "pieczywko" na kolację... :|
    ale czasem warto zrezygnować z kanapek, na rzecz takiego deserku :)
    m.

    OdpowiedzUsuń
  30. m.,
    trzeba nauczyć się jeść słodkości w małych porcjach :P
    Pamiętaj, że otręby trzeba spożyć w jednej dawce, bez rozdzielania na pory, oczywiście moga być to różne wypieki, ale zjedzone za jednym razem.

    OdpowiedzUsuń
  31. Czytam Twojego bloga juz od dluzszego czasu. Nie jestem na diecie Dukana, ale chciałabym schudnac z 2-3 kilo do lata a mam problem bo jestem uzalezniona od slodkiego do tego stopnia ze jem prawie wylacznie slodycze bo po normalnym jedzeniu chce mi sie jeszcze bardziej. Które z Twoich przepisow na ciastka/wypieki sa bardzo slodkie a jednoczesnie proste? Kompletnie nie potrafie gotowac:( Mam pyt co do tych aromatów: można je kupic tylko na tej stronie internetowej do ktorej podajesz linka? Czy podobne mozna dostac w marketach np carrefour, tesco? Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeśli jesz ciągle słodkie, to albo przyczyna jest natury psychicznej i trzeba z tym walczyć albo coś z cukrzycą? ewentualnie po prostu cukier ci skacze, bo nie jesz nic co uwalnia cukier stopniowo tylko szybko. Np. zamiast białego chleba jeść pełnoziarnisty (ale czytaj skład, żeby nie był pszenny barwiony, ale np. z żytem czy ze śrutą).
    Wszystkie przepisy są proste :) a kwestia słodkości jest indywidualna, wystarczy dać więcej i już :)
    Aromaty te są konkretne więc tylko na wypiekarni je kupuję, bo w sklepach dostaniesz tylko klasyczne :) a np. mango, guma balonowa czy banan itd, to nie ma w sklepach.
    jak co to pytaj, pomogę :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Aniu, często zastanawiam się co zrobić z pozostawionymi białkami, bądź żółtkami z przepisów, by ich nie marnować, miałam już ochotę założyć zeszyt i wpisywać :" przepisy z pozostającym białkiem" lub "przepisy z pozostającym żółtkiem", może jakąś segregację zrobisz w jednej z zakładek,gdybyś miała chęć i czas... bo ja tylko z TEGO bloga korzystam, całuski Ania S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dawno o tym myślałam, ale ubolewam, że jak staż zaczęłam to całe dnie spędzam w szkole z dziećmi niepełnosprawnymi i wracając wieczorem do domu nie mam kompletnie siły ani czasu na cokolwiek. W dodatku w weekendy robie kurs z oligofrenopedagogiki to już tymbardziej padam.
      Mam zamiar ogarnąć wkońcu zakładki przed świętami jak będą przedswiąteczne ferie i licze, że będę miała tez wolne :) pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...