Długo zastanawiałam się nad umieszczeniem tego przepisu bo jest jednym słowem dziwny :) na ciepło miałam mieszane uczucia, ale gdy zrobiły się kluchy zimnawe, totalnie smak zmieniły :)
Zabawnie, że na zimno smakowało o niebo lepiej :)
Twaróg odcisnąć z wody ręcznikiem. Dodać sól czosnkową i wymieszać.
Dodać ostudzoną cebulę z wędliną. Mieszać i dodawać przyprawy.
Na koniec dodać skrobię, wymieszać dokładnie.
Nastawić garnek z wodą. formować średnie kulki, które lekko spłaszczyć i palcem zrobić na środku dołek lub formować dowolnie. Wrzucać na wrzątek, zamieszać, gdy woda zacznie znów bąbelkować zmniejszyć gaz na mały i gotować ok 1,5 minuty.
Zabawnie, że na zimno smakowało o niebo lepiej :)
- 250g twarogu z biedronki Zielona łąka
- 1 cebula (nieduża)
- 1-2 plastry wędliny
- przyprawy:
- 1 płaska łyżeczka soli cebulowej
- 1-2 łyżeczki kurkumy
- 2 szczypty chilli
- pieprz czarny
- 1 łyżeczka natki pietruszki
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
- maggi do polania
Twaróg odcisnąć z wody ręcznikiem. Dodać sól czosnkową i wymieszać.
Dodać ostudzoną cebulę z wędliną. Mieszać i dodawać przyprawy.
Na koniec dodać skrobię, wymieszać dokładnie.
Nastawić garnek z wodą. formować średnie kulki, które lekko spłaszczyć i palcem zrobić na środku dołek lub formować dowolnie. Wrzucać na wrzątek, zamieszać, gdy woda zacznie znów bąbelkować zmniejszyć gaz na mały i gotować ok 1,5 minuty.
Ciekawa bylam tych klusek, zrobilam je ale w wersji okrojonej tj.bez wedlinki, cebuli, sam ser tym razem taki domowo robiony z maslanki, wiec gestszy niz te ktore kupuje w Lidlu,plus skrobia ziemniaczana, chyba sumarycznie ciut wiecej, bo sera musialam miec jakies 60dkg a dalam ok 3 lyzki. Wyszly mi fajne kluchy, wlasciwie smakujace jak slaskie, smaku sera ja nie wyczuwam, sa spoiste, mniam. Takich kluch do miesa w sosie na diecie mi brakowalo. Bez zadnych jaj, bialej, tylko przyprawy, nast razem musze mocniej ciasto posolic. Daja sie toczyc z rekach, choc ser nieco sie klepi do palcow, jak sie probuje zrobic dziurke ;-0
OdpowiedzUsuńNo te dziurki to tak żeby ładnie wyglądało :)
OdpowiedzUsuńHehehe no ja wiem, krecilam je i lekko splaszczalam, tez ladne wyszly ;-)
OdpowiedzUsuńWyszły piękne, natomiast mi smakowały lepiej na ciepło niż na zimno:) coś mi tak serem białym dawały hehe-nie wiedzieć dlaczego:))))
OdpowiedzUsuńA widzisz.. mnie na zimno smakują :)
OdpowiedzUsuńAle wiadomo, że nie każdy lubi to co ja.. gdyby tak było, byłoby to co najmniej dziwne :)
Witam...
OdpowiedzUsuńwłaśnie gotuję wodę na Twoje kluseczki. Nie mam wątpliwości że będą pyszne. Twoje przepisy pozwalają mi przetrwać dietę Dukana i jak dla mnie są mistrzostwem świata. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.
I jak?
OdpowiedzUsuńcieszy mnie twoje pozytywne podejście :)
skrobii ziemniaczanej?
OdpowiedzUsuńJak widać :P
OdpowiedzUsuńCzyżby dziwne? Czy jeszcze nie wiesz, że można ziemniaczaną i kukurydzianą skrobię na dukanie?
Wszedzie piszą ze tylko skrobię kukurydzianą...:/
OdpowiedzUsuńAno nie piszą wszędzie :)
UsuńSprawdź skan wywiadu na moim blogu :)
Kwestia skrobi była rozstrzygnięta lata temu, ale internet pamięta dawne czasy a nie jest na bieżąco :)
Można kukurydzianą jak i ziemniaczaną :)
To jest sól cebulowa w końcu czy czosnkowa? Dałam tak i tak i z cebulką lepiej chyba..
OdpowiedzUsuń