ZNAJDŹ PRZEPIS

piątek, 29 czerwca 2012

Magister Anna Lucewicz!

Ta-da! :)
Proszę, jak to pięknie brzmi :) Pani Magister Anna Lucewicz :D


:)

sobota, 23 czerwca 2012

Pierś Kurczaka na Parze z Pieczarkami - Dukan

Na dniach BIAŁKOWYCH (P) - BEZ dodatku pieczarek i kapusty, aczkolwiek na liściu kapusty można parować.
Przygotowywanie potraw na parze oszczędza czas jak i zachowuje wszelkie kolory, witaminy i smak!
Mięsa na parze są soczyste, miękkie i nieporównywalne do innych sposobów,  a zwłaszcza zdrowsze!
Posiadam parownik bambusowy, który jak wspominałam już wcześniej - jest genialny i pięknie pachnie :)
  • pojedyncza pierś kurczaka (można zrobić więcej)
  • przyprawa do kurczaka (użyłam Delikat czerwony)
  • pieczarki 
  • 1-2 liście kapusty (użyłam włoskiej, choć nie przepadam za nią) 
  • opcjonalnie sos sojowy
  1. Mięso umyć, oczyścić.
  2. Nakłuć w kilku miejscach (NIE tłuc).
  3. Obsypać przyprawami i odstawić na noc lub najmniej kilka godzin (jeśli przyprawa jest bez soli, trzeba posolić mięso, bo będzie mdłe lub użyć sosu sojowego).
  4. Pieczarki oczyścić, pokroić na większe kawałki lub użyć całych, jeśli są drobne (moje były duże, więc przekroiłam na pół).
  5. Naczynie do parowania wyłożyć liśćmi kapusty, ułożyć na tym mięso i zasypać pieczarkami.
  6. W przypadku bambusowego parownika - do garnka nalać ok. 3 cm wody, zagotować i na gotującą położyć bambusowy koszyk z potrawą i pokrywą.
  7. Parować ok 25 minut (aż mięso zmięknie).
  8. Po parowaniu (już a talerzu) opcjonalnie skopić sosem sojowym.
  9. Warzyw się nie soli.

piątek, 22 czerwca 2012

Omlet Twarogowy - Dukan

Omlety wychodzą niesamowicie puszyste i bardzo sycące - z 2 sztuk zmieściłam tylko 1 sztukę.
Ważne jest, że mają bardzo dużo białka - z moich składników wyszło aż 70g białka, czyli 1 sztuka miała średnio 35g białka!
Jeśli nie potrzebujemy zjeść aż tyle białka, można zrezygnować z dodatku szynki.
  • 200g twarogu w kostce (może być mokry i dziabdziowaty)
  • 100g szynki pokrojone w drobną kostkę
  • pół cebuli posiekanej drobniutko
  • 1-2 jajka (z 1 wyjdzie fajny, ale z 2 jeszcze smaczniejszy)
  • 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
  • sól, pieprz + przyprawy (użyłam włoskich)
  • 0,5 łyżeczki sody (płaskiej)
  • opcjonalnie drobno posiekane kapary (są dozwolone w diecie) 
  • ketchup lub koncentrat do posmarowania
Omlety wychodzą niesamowicie puszyste i bardzo sycące - z 2 sztuk zmieściłam tylko 1 sztukę.
Ważne jest, że mają bardzo dużo białka - z moich składników wyszło aż 70g białka, czyli 1 sztuka miała średnio 35g białka!
Jeśli nie potrzebujemy zjeść aż tyle białka, można zrezygnować z dodatku szynki.
  1. Do miseczki dodajemy kolejno wszystkie składniki.
  2. Mieszamy na gładką masę.
  3. Rozgrzewamy patelnię z pokrywą.
  4. Masę podzielić na 2 części.
  5. Na rozgrzany teflon (MINIMALNY GAZ) nakładamy jedną część masy.
  6. Rozsmarować na średnio-gruby placek. 
  7. Nakryć pokrywą!
  8. Prażyć kilka minut aż wierzch się scali.
  9. Obrócić na druga stronę. 
  10. Dopiec BEZ pokrywy! 
  11. Gotowy omlet posmarować ketchupem (użyłam koncentratu, ale jest mało smakowy, bo bez przypraw, dlatego posypałam dodatkowo pieprzem czarnym).

sobota, 16 czerwca 2012

Owsianka z Twarogiem - Dukan

Idealna opcja dla wzbogacenia dania w białko.
Świetnie sprawdzi się w menu na uderzeniówkę jak i każdy inny dzień, gdy mamy ochotę na coś słodkiego i białkowego.
  • 3 łyżki otrębów NIE mielonych (2o+1p)
  • ok. 300ml mleka
  • słodzik do smaku (użyłam może 8tabletek?)
  • pół kostki twarogu
  • ulubiony aromat (klik) lub cynamon
  • opcjonalnie kilka posiekanych kulek żurawiny (od 2 fazy)
  1. Zagrzać mleko ze słodzikiem.
  2. Dodać otręby do gorącego mleka (plus opcjonalną żurawinę).
  3. Gotować ok. 2-3 minut, mieszając często, by się nie przypaliło. 
  4. Twaróg pokruszyć lub rozgnieść w miseczce.
  5. Zalać lekko ostudzoną owsianką.
  6. Wymieszać dokładnie.
  7. Dodać aromat lub posypać cynamonem.
  8. Wymieszać.

czwartek, 14 czerwca 2012

Grochówka Sojowa - Dukan

Genialne! Obłędne! Totalnie grochówkowa, ale z soi :P
Idealnie grochówkowy smak podkreślony mocnym smakiem wędzonego boczku (fakt, w połowie zasługa kostek).
Gęstą, sycąca, wyrazista, powiedziałabym, że 'jak u mamy' :)
Opis może wydawać się długi, bo chcę szczegółowo napisać, ale wykonanie jest banalnie proste!
Ważne, by gotując nie mieć dużego gazu, ale malutki, tak, by nie gotowało się gwałtownie!
  • 1 szklanka suchego ziarna soi
  • 2 litry wody
  • 2 liście laurowe
  • 3 kulki ziela angielskiego
  • 2 ćwiartki kurczaka lub inne części
  • 1 duża marchew + 1 mała
  • 1 duża cebula
  • 50g krakowskiej suchej drobiowej (tj. gruby plaster)
  • 4 kostki bulionu na wędzonym boczku z Knorr (klik)
  • pieprz czarny
  • majeranek
  • 2 czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
  1. Soje namoczyć dzień wcześniej (zalać 5-cioma szklankami wody, zostawić na noc w chłodnym miejscu, ale nie w lodówce).
  2. Pokroić marchew na większe kawałki (by można było łatwo wyjąć).
  3. Cebulę posiekać bardzo drobno.
  4. Krakowską suchą pokroić w małą kosteczkę.
  5. Zagotować 2 litry wody.
  6. Wrzucić opłukaną i namoczoną wcześniej soję na wrzącą wodę.
  7. Gotować 10 minut BEZ pokrywy!
  8. Po tym czasie nakryć, gotować kolejne 10 minut na małym ogniu.
  9. Dodać ćwiartki kurczaka oraz ziele i liście.
  10. Gotować 30 minut.
  11. Po tym czasie dodać marchew oraz 2 kostki.
  12. Gotować 20 minut.
  13. W międzyczasie na patelni rozpuścić na 1 łyżce wody 1 kostkę (pozostaje nam jeszcze 1 kostka), obsmażyć na niej mocno cebulę z krakowską suchą.
  14. Odstawić.
  15. Ugotowane produkty ostudzić lekko, wyjąć mięso oraz marchew (1/3 ostawiamy na bok, resztę pokroić w kostkę).
  16. Do wysokiego naczynia przełożyć połowę ziarna soi, 1/3 marchwi oraz tyle wody, by łatwo można było zblenderować na gładką pastę (robiłam w mikserze (kielichu) do koktajli, który musi mieć otwartą dziurkę na pokrywie, żeby ciśnienie go nie rozwaliło od gorąca). 
  17. Zmiksowaną masę wlewamy do garnka, dodajemy mięso (polecam oskubać z kości), marchew oraz ostatnią kostkę.
  18. Wrzucamy obsmażoną cebulę z wędliną.
  19. Stawiamy garnek na gaz.
  20. Doprawiamy pieprzem i majerankiem.
  21. Rozrabiamy skrobię z odrobiną wody.
  22. Wlewamy na gotującą zupę mieszając aż zgęstnieje i się zagotuje.

wtorek, 12 czerwca 2012

Ciasto Rabarbarowe - Dieta Dukana

Ciasto w konsystencji przypomina trochę jabłecznik drożdżowy. Jest delikatnie wilgotne od rabarbaru i niesamowicie pyszne!
    • 2 duże łodygi rabarbaru (200g)
    • 6 łyżek otrębów NIE mielonych (4o+2p)
    • 250g twarogu (jeśli twardy, to nie odciskać go)
    • słodzik (dałam ok. 25? tabletek pokruszonych)
    • ok. 1 łyżeczki cynamonu
    • 1 łyżka budyniu śmietankowego
    • 1 jajko
    • 3/4 płaskiej łyżeczki sody
    1. Rabarbar umyć, pokroić w średnią kostkę.
    2. Piekarnik rozgrzać do 170-175*.
    3. Niedużą tortownicę lub keksówkę wyłożyć papierem lub posmarować jeśli nie są silikonowe (użyłam 3 mini tortownic).
    4. Składniki wymieszać w podanej kolejności.
    5. Dodać rabarbar i delikatnie wymieszać.
    6. Przełożyć do formy.
    7. Piec ok. 40 minut.
    8. Wystudzić bez formy na kratce.

    poniedziałek, 11 czerwca 2012

    Dieta - Zbawienie Czy Cierpienie?

    Łatwo powiedzieć 'schudnij, nie jedz, jedz mniej, nie obżeraj się' itd, itd.
    Sami najlepiej wiecie, co Wasza świadomość Wam mówiła lub co gorsza, inni ludzie.
    Dlaczego stosujemy dietę? Czy jest to dobra decyzja? Jak czujemy się będąc na niej?
    Na dietę decydują się zazwyczaj osoby niezadowolone ze swojego wyglądu, z problemami zdrowotnymi, osoby, które szykanowane były z jego powodu lub mają dziwną obsesje, choć nie potrzebują diety :)
    Niestety osoby, które są na diecie z negatywnych powodów mają zazwyczaj psychiczne problemy z jedzeniem. 
    Jedzenie jest dla nich i wrogiem i przyjacielem. Dlaczego?
    Bo jemy w depresji, nieszczęściu i innych przypadkach, po zjedzeniu przez chwilę wydaje nam się, że jest nam dobrze, ale potem nadchodzi wyrzut, wyrzut bo jedzenie to nie było dla nas dobre. 
    Często niejedzenie jest karą dla nas samych za zjedzenie czegoś. Lubimy też karać się głodzeniem. Jak widzicie totalna paranoja!
    Dieta wbrew pozorom jest złem totalnym! - powoduje, że czujemy się gorzej, bo dlaczego inni jedzą to, co chcą, a my nie możemy? Dlaczego inni opychają się i nie tyją a my tyjemy wręcz z powietrza? Dieta sprawia, że czujemy się gorsi.
    W przypadku dietowych niepowodzeń sprawia, że czujemy się beznadziejni, że nawet głupiej diety nie potrafimy utrzymać do końca, co wprawa nas w negatywne myślenie o sobie.
    Co takiego zrobiliśmy, że musimy jeść tylko to, co według osób polecających nam ich dietę pomoże nam? 
    W wielu przypadkach osoby tworzące diety nigdy na nich nie byli, więc skąd wiedzą co dla nas dobre? skąd wiedzą, że będziemy szczęśliwi na ich diecie?
    Nie wiedzą.. nie obchodzi ich to.. to smutne, ale co zrobi osoba dietująca po uświadomieniu sobie tego? Nic.. dalej będzie trwać. Co nie jest ani dobre ani złe, bo skutek ma być jeden - szczęście i zadowolenie :)
    Jeśli znajdziemy dietę, która sprawi, że będąc na niej jest nam dobrze? Nie ma wtedy już nic lepszego. Ale każda dieta ma swoje wady, nawet dieta dukana.
    Wady głównie psychiczne, ale przecież wiemy już, że nasz problem z jedzeniem jest natury psychologicznej.
    Osoby borykające się z dietą całe życie, mają inny świat, inne myślenie, inne życie.
    Ich świat kręci się wokół jedzenia lub nienawiści do niego.
    Czy nie mieliście tak, że kupowaliście ubrania 'na kiedyś'? A kiedyś to oznaczało - kiedy schudnę?
    Czy nie bywało tak, że przed dietą objadaliście się na amen, tylko dlatego, że baliście się, że na diecie zabraknie Wam czegoś dobrego?
    Czy nie czułyście się winne, tylko dlatego, że coś zjadłyście?
    Wiele przykładów można podać.. prawie wszystkie będą dla nas wspólne.
    Jak sobie z tym radzić?
    Cóż.. nic nie przychodzi samo, ani szybko..
    Najpierw trzeba zlokalizować przyczynę naszego stanu. 
    Czy jest to brak rozróżnienia głodu od apetytu? Czy jemy w zły sposób lub o złych porach? Czy jemy z nudy lub ze strachu? Strachu przed czym? tak naprawdę przed wszystkim. Może winą jest objadanie się śmieciowym, pustym jedzeniem i słodyczami?
    Nie wiem jak z Wami.. znam tylko siebie.
    Jeśli uświadomimy sobie problemy, znajdziemy przyczynę wszystkiego, wtedy trzeba zawalczyć o siebie.
    Zrozumieć to, spróbować utworzyć dla siebie receptę na problem.
    Przykładowo - jeden z moich problemów - nierozróżnienie głodu od apetytu powodowało nadmiar spożywanego jedzenia, jedzenie bo ktoś je, jedzenie dla towarzystwa, lub 'bo trzeba'. 
    Jak sobie poradzić? Wsłuchać się w siebie, nie jeść gdy nie czujemy głodu, zwalczać 'myślowe jedzenie', czyli takie, które chce się tylko w głowie np. przez patrzenie na nie lub przez myślenie, że jak teraz nie zjem to potem co? - Ano nic.. nikt nie umarł od kilku chwil poczucia głodu, a jeśli poznacie co to znaczy fizyczny głód, wtedy będziecie wiedzieć czym jest Głód, a czym Apetyt :)
    Głód a apetyt oraz strach przed głodem.
    Jak pisałam wyżej - głód jest stanem fizycznego odczuwania (wbrew pozorom nie każde burczenie to głód), apetyt jest jakby psychiczną chęcią, która po uświadomieniu sobie jej bezsensowności szybko znika.
    Często jadamy z głupich powodów, np na zaś, bo gdzieś idziemy, jedziemy lub nie będzie nas przez jakiś czas w obszarze jedzenia.
    Jemy, bo obawiamy się, że będziemy głodni, czasami ta myśl nas przeraża :) choć to zabawne, bo nic nam nie będzie, ale faktem jest, że uczucie to może wydawać nam się nieprzyjazne.
    Osobiście powiem Wam, że lubię odczuwać głód, bo wiem wtedy, że zjem coś, bo organizm się domaga, a więc zostanie to dobrze wykorzystane.
    Zastanawiam się czy napisałam wszystko to, co chciałam Wam przekazać.. może tak, może i nie.. jedno jest pewne - nie jesteście sami, zawsze możecie zwrócić się do mnie lub osób na czacie, bo kto najlepiej wie jak się czujesz? Wszyscy ci, którzy są w takiej samej sytuacji, którzy doświadczyli i doświadczają tego samego, wtedy można sobie pomóc :)


    Kurczak w Sosie z Curry - Dukan

    Pyszny kremowy sos! Potrawa smakuje nie tylko na ciepło, ale też na chłodno :)
    Przygotowanie jest szybkie i proste, w sam raz na szybki obiad.
    Nie lubię smaku curry samego z siebie, bo jest za słodki, dlatego daję zawsze więcej chilli, wolę słodko-ostre.
    Jeśli również wolicie bardziej ostre, polecam dodać więcej chilli lub ostrej przyprawy.
    • 200g surowego mięsa z kurczaka (użyłam filetowanej ćwiartki kurczaka)
    • przyprawy do mięsa - 1 łyżeczka curry, 0,5 łyżeczki chilli, sól
    • 150ml wody
    • 75g serka wiejskiego (tj. średnio 2 pełne łyżki)
    • dodatkowo - pieprz czarny, ok. 0,5-1 łyżeczki curry, sól
    • 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej (raczej czubata)
    1. Mięso pokroić w małą kostkę.
    2. Obsypać przyprawami, odstawić do lodówki najlepiej na noc, ale wystarczy też na 2-3 godziny. 
    3. Zagotować wodę.
    4. Na gotującą dodać mięso.
    5. Gotować 20-25 minut (aż zmięknie).
    6. W międzyczasie wymieszać serek wiejski z przyprawami oraz skrobią.
    7. Po ugotowaniu mięsa, do wciąż gotującej się wody dodać przygotowany serek.
    8. Zagotować mieszając.

    środa, 6 czerwca 2012

    Zupa Czosnkowa - Dukan


    Nie jest antywampirza :) Brak wyziewów czosnkowych po zjedzeniu :)
    Doskonałe połączenie smaków! Czosnku wydaje się dużo, lecz zupa jest raczej łagodna, myślę, że osoby uwielbiające czosnek powinny dać kilka ząbków więcej, ja uwielbiam więc następnym razem dam więcej.
    • 750ml wody
    • 1 liść laurowy 
    • 2 ziela angielskie
    • 175g selera (przed obraniem)
    • 1 kostka rosołowa
    • czosnek (dodałam 12 ząbków, polecam dodać więcej jeśli lubicie bardziej intensywne)
    • 200g serka wiejskiego
    • pieprz czarny
    • 2-3 ugotowane jajka
    1. Seler obrać, umyć, pokroić w drobną kostkę.
    2. Zgotować wodę z liściem laurowym i zielem angielskim.
    3. Na gotującą wodę wrzucić seler, kostkę rosołową. 
    4. Gotować średnio 10 minut, aż seler zmięknie. W międzyczasie obrać czosnek.
    5. Gdy seler będzie bardzo miękki, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek.
    6. Serek wiejski wymieszać z pieprzem czarnym, zahartować zupą (w miseczce zmieszać serek z małymi ilościami zupy).
    7. Wlać do garnka zahartowany wiejski, potrzymać na gazie do zagotowania (do pierwszych bąbelków).
    8. Wyłączyć gaz, dodać pokrojone na duże kawałki jajka. 
    9. Opcjonalnie ciut dosolić i doprawić pieprzem jeśli za mało.

    poniedziałek, 4 czerwca 2012

    Miseczka Pojemnik do Mikrofali

    Pojemnik wygląda jak z plastiku, aczkolwiek ma napisane, że przeznaczony jest do kuchenek mikrofalowych. Pojemność 650ml, rozmiarowo jest większy (szerszy) niż salaterka.Wymiary bez pokrywy - 5,5cm wysokości, 12,5 szerokości (wewnątrz).
    Do użytkowania w mikrofali nie używam pokrywy

    Gwoli Ścisłości :)

    Tak, jestem na dukanie :)
    Wciąż na 2 fazie z własnej winy :P
    Wbrew zdziwieniu niektórych osób, jedząc wszystkie prezentowane pyszności schudniecie :)
    Nie trzeba odmawiać sobie słodkości na diecie!
    Jedząc mało i głodząc się na dukanie NIE przyspieszysz spadku wagi!
    Pamiętaj! Aby schudnąć trzeba jeść!
    Tutaj można jeść słodko, pysznie i ciekawie!
    T

    niedziela, 3 czerwca 2012

    Zupa Koperkowa Na Białka - Dukan



    Zupa jest pyszna! Jak najbardziej na dni białkowe, koper to bomba witaminowa! Niezbędny jest dodatek tłuszczyki do przyswojenia witamin tak więc zupę należy gotować na mięsku lub na porcji rosołowej.
    Ważne! mięsa nie trzeba marynować, można doprawić zupę na koniec, aczkolwiek marynowane nadaje świetny smak zupie!

    • 750ml wody
    • koper (dużo! 2-3 wielkie! pęczki) po lekkim skrojeniu pełna miseczka
    • 200g mięsa (filety) z kurczaka (surowe udka lub ćwiartki, pierś odpada!) LUB TYLKO PORCJA ROSOŁOWA
    • 1 kostka rosołowa lub przyprawa do zup
    • 3 łyżki kefiru lub bez
    1. Mięso pokroić na kawałki, zamarynować w przyprawie do kurczaka i odrobinie chilli.
    2. Koper oczyścić z końcówek (korzenie, jeśli kupny to tylko umyć), rozdrobnić lekko (kroimy całość razem z łodygami)
    3. Zagotować wodę.
    4. Na wrzątek dodać mięso oraz kostki lub przyprawy.
    5. Gotować ok 25 minut.
    6. 4 minuty przed końcem dodać koper (musi się zagotować więc zwiększyć gaz na chwilę).
    7. Ostudzić lekko, zmiksować blenderem całość z mięsem, ale NIE MUSI BYĆ MIKSOWANE MIĘSO.
    8. Zaprawić kefirem lub nie.
    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...